piątek, 3 czerwca 2011

miłość zabija.

miłość zabija. wiem to dopiero dzisiaj...

Moje najlepsze miejsce na świecie jest gdzieś pomiędzy Twoim prawym, a lewym ramieniem...
Można pokochać w tydzień? Miesiąc? Można? Można. Można w ciągu kilku krótkich chwil uświadomić sobie, że zależy nam na kimś i lubimy kogoś trochę za bardzo, niż powinniśmy...
Nie wiem co robić. Znowu. Tęsknię. Robię sobie wolne od szkoły, od ludzi. Leżę w bezruchu na podłodze i zastanawiam się jak nazwać to, co do Ciebie czuję. Zauroczenie? Nie, nie sądzę. Nie idealizuję Twojego wizerunku w mojej głowie. Cholera, no. Zaufałam Ci, nie spierdol tego. Trudno - najwyżej się rozczaruję. Pozostaje jeszcze jedna kwestia - czy Ty też to czujesz...?

Budzę się w nocy o 1.11
Tymbark mi nie pomaga. "Trzymaj mnie mocno!".

Nie ogarniam?

0 . (czytaj/dodaj):

Prześlij komentarz